Na jakiejś stronie, bodajże Trans-fuzji, czytałem o ćwiczeniach głosowych dla kobiet trans (m/k), aby brzmieć bardziej kobieco, bez hormonów.
Czy w jakiś sposób trans k/m może sprawić, aby głos był niższy, brzmiał bardziej męsko??
Offline
Myślę, że pomaga oddychanie przeponowe. Głos nabiera wtedy głębi. Są też odpowiednie programy komputerowe wizualizujące widmo akustyczne: można porównać własne i idealne i starać się, żeby własne zbliżyło się do idealnego. Można też zapisać się na zajęcia z emisji głosu, poszerzające skalę głosową (lub zapisać się do chóru).
Offline
Dziękuję!
Offline
Palenie papierosów przez kilka lat też obniża głos
Offline
Hahaha, ja już palę od paru lat Ale na pewnej stronie (anoobsguide.com) znalazłem takie ćwiczenie:
Instrukcje:
Powiedz "Ding-Dong" i przytrzymaj "ng" z "Dong" tak długo, jak możesz
Teraz powiedz "Bing-Bong", tak samo jak powiedziałeś "Ding-Dong"
Teraz "King-Kong"
Powtórz to 3 razy
Następnego dnia, przechyl głowę w kierunku sufitu i powiedz "Ding-dong", "Bing-bong" i "King-kong" w ten sam sposób, w jaki robiłeś to w kroku 1, 2 i 3-cim.
Rób to ćwiczenie przez około miesiąc i powinieneś zauważyć, że Twój głos staje się głębszy.
Ach, gdybym tylko był systematyczny...
Offline
mężczyzna
Ja swój głos ćwiczyłem od dziecka, nasladując meskie głosy z filmów W końcu wypracowałem sobie swój głos męski, którego aktualnie używam na co dzień.
Offline
...
Ostatnio edytowany przez Jura (2018-03-31 22:35:21)
Offline
mężczyzna
Większości ts i tg zmienia sie dpiero po hormonach, ale niektórzy potrafią modulować dobrze głos, ciekawe od czego to zależy.
Offline
Mnie kiedyś pani w sklepie zapytała, co ja robię z głosem, czy nie pracuję przypadkiem jako spiker radiowy. Kiedyś, dawno temu, usłyszałem od kuzynki, że mój głos mógłby mieć terapeuta, bo daje poczucie bezpieczeństwa - teraz już nie mówię w takiej manierze (po prostu znałem kiedyś kogoś, kto tak mówił, podobało mi się to, więc mówiłem podobnie). Kiedyś czasem słyszałem, że mam lekko kresowy akcent - to było nieświadome, może po babci. Taki akcent pojawiał mi się wtedy, gdy chciałem, aby mój głos był łagodny i uprzejmy. Mój głos może być wyższy lub niższy, mniej lub bardziej świadomie. Niższy jest wtedy, kiedy się staram i chcę wywrzeć odpowiednie wrażenie. Wyższy bywa np. w rozmowie z rodzicami - może dlatego, żeby ich nie niepokoić transgenderyzmem, może dlatego, że nie staram się o odpowiednie wrażenie, bo dla nich zawsze będę ich dzieckiem i głos nie ma tu takiego znaczenia, może dlatego, że wydaje mi się, że tak jest grzeczniej i stosowniej w stosunku do rodziców, a może jest to nieświadome wejście w rolę dziecka, które nie mówi zbyt niskim głosem i które ma w rodzinie swoje miejsce, co daje poczucie bezpieczeństwa i spójności systemu. Na tej stronie jest wiele informacji na temat emisji głosu.
Offline
Karol napisał:
Niższy jest wtedy, kiedy się staram i chcę wywrzeć odpowiednie wrażenie. Wyższy bywa np. w rozmowie z rodzicami - może dlatego, żeby ich nie niepokoić transgenderyzmem
Ja właśnie mam podobnie. Kiedy na przykład jestem poza domem, staram się mówić niskim głosem, tak samo, kiedy ćwiczę piosenkę.
Ale przy rodzicach mówię wyższym głosem, ubieram się nieco męsko, ale bez przesady (bez krawatów itp).
Offline