T R A N S G E N D E R Y Z M

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Gry

#16 2009-07-08 12:32:15

 Wendigo

http://pun.pl/rangi/Multi-Shape/%5Bg5%5Dstars/%5Bg5%5Dstars_5.png

Zarejestrowany: 2008-03-12
Posty: 544
Gender: ts k/m
WWW

Re: trans-x?

Karol napisał:

No tak, ale załóżmy, że kobiety w naszym wyimaginowanym społeczeństwie są, jak to się potocznie nazywa, męskie. Uprawiają sporty walki, budują muskulaturę, ścigają się samochodami, lubią wypić piwko z koleżankami przy meczu albo przekląć sobie czasem, a poza tym wszystkie są lesbijkami i są wobec siebie solidarne. Reprodukcja odbywa się metodą in vitro, z wykorzystaniem fuzji dwóch komórek jajowych i sztucznej macicy. Sądzisz, że nasz obiekt X nadal uważałby, że coś z nim nie tak?

Hmm... głowy nie dam Ale mnie przeszkadza też ciało, jest dla mnie tak odpychające, że niemożliwe do zaakceptowania... tylko teraz nie umiem sobie przypomnieć od kiedy tak mam, może rzeczywiście nie od zawsze więc upierać się nie będę

Karol napisał:

Wendigo napisał:

Jeśli nie ma badań na ten temat, to trudno cokolwiek powiedzieć, nie ma się za bardzo na czym oprzeć. Transseksualizm to już jako tako zbadane zjawisko.

Dla mnie wystarczy jedna osoba czująca dyskomfort z powodu własnej rasy, żeby zjawisko nazwać transrasowością.

A jeśli ten dyskomfort bierze się z jakichś innych chorób? Dlatego jedna osoba mnie nie przekonuje.

Karol napisał:

Natomiast patrzenie na ludzi przez pryzmat stereotypów (płci, rasy itd.) może być wyjątkowo dyskomfortowe, szczególnie dla osoby, która nie utożsamia się ze stereotypem i go nie reprezentuje.

Tak, ale ktoś mógłby powiedzieć: łam stereotypy, a nie kalecz się.


"Kiedy się dorosło w niewłaściwym ciele, myślę że to nie pozostawia bez śladu..."
***
"Ludzie nie dbają o to, co mówi się o mnie czy o tobie. Myślą o sobie, od śniadania do kolacji. Bardziej przejęliby się niewielkim bólem głowy niż wiadomością o mojej czy twojej śmierci."

Offline

 

#17 2009-07-08 14:07:31

Karol

http://pun.pl/rangi/Multi-Shape/%5Bg5%5Dstars/%5Bg5%5Dstars_5.png

Zarejestrowany: 2006-11-15
Posty: 1233
Gender: tg k/m

Re: trans-x?

Wendigo napisał:

Hmm... głowy nie dam Ale mnie przeszkadza też ciało, jest dla mnie tak odpychające, że niemożliwe do zaakceptowania... tylko teraz nie umiem sobie przypomnieć od kiedy tak mam, może rzeczywiście nie od zawsze więc upierać się nie będę

Nie sądzę, że człowiek rodzi się z wdrukowanym poczuciem obrzydliwości swojego ciała.
http://k43.pbase.com/o6/90/395790/1/700 … _3519a.jpg - poczucie estetyki jako ewidentny efekt wpływów kulturowych.
Gdybyś żył w społeczeństwie, w którym wszyscy mężczyźni mieliby takie same narządy płciowe jak kobiety, a różniliby się od nich sylwetką, zarostem i brakiem piersi, nadal uważałbyś swoje przyrodzone narządy płciowe za obrzydliwe?

Wendigo napisał:

A jeśli ten dyskomfort bierze się z jakichś innych chorób? Dlatego jedna osoba mnie nie przekonuje.

Nie wierzysz, że zdrowa psychicznie osoba może odczuwać dyskomfort z powodu własnej rasy? Ja uważam, że dyskomfort można odczuwać z wielu powodów, a stopień jego nasilenia i podejmowane działania mogą być różne.

Wendigo napisał:

Tak, ale ktoś mógłby powiedzieć: łam stereotypy, a nie kalecz się.

Ale nie każdy jest na tyle dzielny, żeby być jednostką idącą pod prąd w tłumie myślącym stereotypami. Tłum potrafi jednostkę zdeptać. Tłum bywa ślepy i głuchy, i nie zmienia zdania, mimo dowodów na jego fałszywość.

Offline

 

#18 2009-07-09 16:18:32

 Wendigo

http://pun.pl/rangi/Multi-Shape/%5Bg5%5Dstars/%5Bg5%5Dstars_5.png

Zarejestrowany: 2008-03-12
Posty: 544
Gender: ts k/m
WWW

Re: trans-x?

Karol napisał:

Gdybyś żył w społeczeństwie, w którym wszyscy mężczyźni mieliby takie same narządy płciowe jak kobiety, a różniliby się od nich sylwetką, zarostem i brakiem piersi, nadal uważałbyś swoje przyrodzone narządy płciowe za obrzydliwe?

Nie mam pojęcia Więc jak mówiłem - nie upieram się.

Karol napisał:

Nie wierzysz, że zdrowa psychicznie osoba może odczuwać dyskomfort z powodu własnej rasy?

Wierzę, że można odczuwać dyskomfort z różnych przyczyn, tylko że kolor skóry praktycznie nic nie zmienia.

Karol napisał:

Wendigo napisał:

Tak, ale ktoś mógłby powiedzieć: łam stereotypy, a nie kalecz się.

Ale nie każdy jest na tyle dzielny, żeby być jednostką idącą pod prąd w tłumie myślącym stereotypami. Tłum potrafi jednostkę zdeptać. Tłum bywa ślepy i głuchy, i nie zmienia zdania, mimo dowodów na jego fałszywość.

A czy będzie na tyle silny żeby wytrzymywać terapię, zabiegi? Można by tak w nieskończoność


"Kiedy się dorosło w niewłaściwym ciele, myślę że to nie pozostawia bez śladu..."
***
"Ludzie nie dbają o to, co mówi się o mnie czy o tobie. Myślą o sobie, od śniadania do kolacji. Bardziej przejęliby się niewielkim bólem głowy niż wiadomością o mojej czy twojej śmierci."

Offline

 

#19 2009-07-09 21:50:47

Karol

http://pun.pl/rangi/Multi-Shape/%5Bg5%5Dstars/%5Bg5%5Dstars_5.png

Zarejestrowany: 2006-11-15
Posty: 1233
Gender: tg k/m

Re: trans-x?

Wendigo napisał:

Karol napisał:

Nie wierzysz, że zdrowa psychicznie osoba może odczuwać dyskomfort z powodu własnej rasy?

Wierzę, że można odczuwać dyskomfort z różnych przyczyn, tylko że kolor skóry praktycznie nic nie zmienia.

Zdziwiłbyś się, jak wiele zmienia, gdybyś poczytał amerykańskie fora na ten temat. Postrzeganie przez pryzmat rasy jest podobne do postrzegania przez pryzmat płci.

http://www.the-savvy-sista.com/2008/09/ … -show.html - na tej stronie jest odcinek programu Tyry Banks na temat wybielania skóry. Żal mi tych kobiet, wydają się strasznie cierpieć.

Z jednego forum pamiętam wypowiedź mulata, którego zachowanie krytykowano słowami: "dlaczego zachowujesz się jak biały?" W amerykańskim społeczeństwie między "acting black", a "acting white" jest kolosalna różnica.

Wendigo napisał:

A czy będzie na tyle silny żeby wytrzymywać terapię, zabiegi? Można by tak w nieskończoność

Bez przesady. Kobietom po operacjach plastycznych też by należało wtedy postawić pomnik za cierpienia. I pochwalić, że tak dzielnie zniosły zabiegi liposukcji i wytworzenia nowych nosków. Mam wrażenie, że dla wielu transseksualistów całe ich życie (przed i po zabiegach) jest snuciem opowieści o swoich niebywałych cierpieniach. Najlepiej znaleźć sobie jeszcze dziewczynę pielęgniarkę. To mi przypomina zachowania hipochondryków, dla których chorowanie jest życiową idee fixe. Bywa, że "zwykli" ludzie borykają się z o wiele poważniejszymi problemami. Wg najnowszego raportu ONZ co pięć sekund na świecie z głodu umiera jedno dziecko, 20 tysięcy dziennie.

Offline

 

#20 2009-07-10 12:41:31

 Wendigo

http://pun.pl/rangi/Multi-Shape/%5Bg5%5Dstars/%5Bg5%5Dstars_5.png

Zarejestrowany: 2008-03-12
Posty: 544
Gender: ts k/m
WWW

Re: trans-x?

Karol napisał:

Zdziwiłbyś się, jak wiele zmienia, gdybyś poczytał amerykańskie fora na ten temat. Postrzeganie przez pryzmat rasy jest podobne do postrzegania przez pryzmat płci.

Ale jeśli ktoś się zmienia tylko ze względu na to, to moim zdaniem tylko potwierdza te stereotypy i daje dla nich pożywkę. A to bardzo mi się nie podoba, bo jest zwyczajnie smutne.

Karol napisał:

Bez przesady. Kobietom po operacjach plastycznych też by należało wtedy postawić pomnik za cierpienia.

Jeszcze niedawno też bym tak powiedział... a dzisiaj widzę moją klatę (i brzuch) i nie dostrzegam podobieństwa między tym, a "zwykłymi" operacjami plastycznymi (których głównym celem jest poprawienie wyglądu i blizny jeśli w ogóle są widoczne, to są minimalne), za to wiem już teraz dlaczego ludzie z takim upodobaniem mówią, że się kaleczymy...
Ale nie chodziło mi o licytację, kto ma gorzej tylko pokazanie, że każda strona ma argumenty.

Ostatnio edytowany przez Wendigo (2009-07-10 12:42:29)


"Kiedy się dorosło w niewłaściwym ciele, myślę że to nie pozostawia bez śladu..."
***
"Ludzie nie dbają o to, co mówi się o mnie czy o tobie. Myślą o sobie, od śniadania do kolacji. Bardziej przejęliby się niewielkim bólem głowy niż wiadomością o mojej czy twojej śmierci."

Offline

 

#21 2012-02-19 11:04:19

shiki

http://pun.pl/rangi/Multi-Shape/%5Bg5%5Dstars/%5Bg5%5Dstars_5.png

Zarejestrowany: 2012-02-19
Posty: 46

Re: trans-x?

/

Ostatnio edytowany przez shiki (2012-08-23 12:57:19)

Offline

 

#22 2012-02-24 22:01:38

 Jura

http://pun.pl/rangi/Multi-Shape/%5Bg5%5Dstars/%5Bg5%5Dstars_5.png

Skąd: Małopolska
Zarejestrowany: 2011-06-01
Posty: 77
Gender: tg k/m?

Re: trans-x?

Nigdy nie myślałem o Michaelu pod tym kątem... ale godne pochwały myślenie

A depigmentacja... kurczę... może się nawet na to zdecyduję. Mam okropne kompleksy. Jestem lekko-śniady, ale mam obsesję na temat jaśniejszej skóry! Dzisiaj przeglądałem farby do włosów (coby pofarbować mój jasny brąz na jasny blond) i kuźwa... przeszło mi przez myśl, by nawet zrobić coś z brwiami, bo są czarne!
No cóż, nic co ludzkie, nie jest obce.... ;(

Offline

 

#23 2012-02-29 12:16:20

user999

http://pun.pl/rangi/Multi-Shape/%5Bg5%5Dstars/%5Bg5%5Dstars_3.png

Zarejestrowany: 2011-11-14
Posty: 18
Gender: ts k/m w trakcie leczenia

Re: trans-x?

Offline

 

#24 2012-03-16 05:27:37

shiki

http://pun.pl/rangi/Multi-Shape/%5Bg5%5Dstars/%5Bg5%5Dstars_5.png

Zarejestrowany: 2012-02-19
Posty: 46

Re: trans-x?

/

Ostatnio edytowany przez shiki (2012-08-23 12:52:13)

Offline

 

#25 2012-03-23 11:50:08

 Sparkle

http://pun.pl/rangi/Multi-Shape/%5Bg5%5Dstars/%5Bg5%5Dstars_5.png

Zarejestrowany: 2012-03-06
Posty: 30
Gender: K/M
WWW

Re: trans-x?

Niestety, ostatnio spotkałem się na pewnej stronie z blogami z idiotycznymi opiniami na temat transrasowości.  Jeżeli ktoś chce zmienić rasę z powodu opresji społecznej, to to jest moim zdaniem problem społeczny.  Raczej nie sądzę, żeby osoby k/m na przykład robiły sobie operacje itd. żeby mieć przywilej męski czy żeby uciec od dyskryminacji (choć oczywiście niektórzy tak myślą...).  Natomiast ludzie którzy uważają się za "transrasowych" to zwykle osoby, które myślą, że podobnie jak osoby transpłciowe są np. Azjatami psychicznie a fizycznie ludźmi białymi (jakoś "przypadkowo" są to zwykle fani anime), pomimo, że nigdy np. nie spotkali osoby z Azji w życiu a o kulturze wiedzą z internetu.  Podobieństwa raczej nie widzę, chociaż uznano mnie za to nietolerancyjnym i uprzywilejowanym(!) transmężczyzną.

A o otherkin nie wspomnę (a propos powyższego linku), są tacy, co myślą, że są budynkami pod tą kategorią... można być psychicznie inną płcią, natomiast budynki raczej psychiki nie mają.  Zwierzęta mają mniej rozwiniętą psychikę od ludzi, więc nie widzę, jak można być np. kotem "psychicznie" a funkcjonować jako normalnie rozwinięty człowiek.  Zresztą otherkin myślą czasem też że są nimfami, smokami, syrenami... to jest fantazja przecież.  Może jestem nietolerancyjny, ale będzie musiał ktoś ze mną podyskutować i przedstawić mi fakty, bo jedyne co widzę, to różnych ludzi na Tumblerze narzekających, że im się skrzydła nie meszczą na kanapie (dosłownie, pełno jest takich postów)

Ostatnio edytowany przez Sparkle (2012-03-23 12:00:21)


Tomek.

"What matters is that we're not alone and that no matter how long we've lived the lie – we don't have to die with it."

Offline

 

#26 2012-03-25 17:25:04

 Jura

http://pun.pl/rangi/Multi-Shape/%5Bg5%5Dstars/%5Bg5%5Dstars_5.png

Skąd: Małopolska
Zarejestrowany: 2011-06-01
Posty: 77
Gender: tg k/m?

Re: trans-x?

Czy to nie podchodzi raczej pod następstwo zaburzeń psychicznych, na przykład psychoz?...

Offline

 

#27 2012-03-25 22:25:27

 Bartek

http://pun.pl/rangi/Multi-Shape/%5Bg5%5Dstars/%5Bg5%5Dstars_3.png

Zarejestrowany: 2012-02-07
Posty: 19
Gender: m

Re: trans-x?

Nie no halo. To jest jakaś masakra. Znów się dowiaduję, że muzyk , którego słuchałem namiętnie w młodości miał problemy z określeniem swojej płci. Najpierw byli goście z SUEDE, potem Manic Streetersi, Madonna a teraz mój uwielbiany Michael. Chyba musiało być coś ze mną nie tak od samego początku. Człowiek może się tylko zdołwać. Ojciec ma mi przysłąć biografię Jacksona - może wtedy coś napiszę ciekawego z jego życiorysu.

Offline

 

#28 2012-03-25 23:13:11

shiki

http://pun.pl/rangi/Multi-Shape/%5Bg5%5Dstars/%5Bg5%5Dstars_5.png

Zarejestrowany: 2012-02-19
Posty: 46

Re: trans-x?

/

Ostatnio edytowany przez shiki (2012-08-23 12:50:44)

Offline

 

#29 2012-04-08 11:35:37

 Jura

http://pun.pl/rangi/Multi-Shape/%5Bg5%5Dstars/%5Bg5%5Dstars_5.png

Skąd: Małopolska
Zarejestrowany: 2011-06-01
Posty: 77
Gender: tg k/m?

Re: trans-x?

Bartek napisał:

Nie no halo. To jest jakaś masakra. Znów się dowiaduję, że muzyk , którego słuchałem namiętnie w młodości miał problemy z określeniem swojej płci. Najpierw byli goście z SUEDE, potem Manic Streetersi, Madonna

Madonna miała problemy z określeniem swojej płci??

Offline

 

#30 2012-04-08 21:35:45

 Vicious

http://pun.pl/rangi/Multi-Shape/%5Bg5%5Dstars/%5Bg5%5Dstars_5.png

37494530
Skąd: glasvegas
Zarejestrowany: 2012-02-20
Posty: 45

Re: trans-x?

Niestety większość osób na tumblrze szuka czegoś czym może się wyróżnić. Nóż mi się w kieszeni otwiera jak widzę te wszystkich ludzi transniepełnosprawnych, którzy szukają dla siebie dostosowanych mieszkań, transetnicznych/rasowych mówiących, że są dyskryminowani tak samo jak murzyni czy Azjaci (w drugą stronę jestem w stanie zrozumieć, ale to problem społeczny). Co do otherkin ... to jak dla mnie deluzja, rozumiem, że można się identyfikować z fikcyjnym stworzeniem, ale nie można być czymś co nie istnieje . Nie wypowiem się co do osób będących zwierzętami, bo psychika jest skomplikowana i wszystko możliwe. Pamiętam opowiadanie Szczepkowskiej o gościu co sądził, że był bocianem i mieszkał w pokoju z lekarzem z alergią na bociany.

Lolita to fajna subkultura , jak zaczynałem pracę to szkoliła mnie lolita z Londynu i spędziliśmy wieczór oglądając pikne ubrania. Opowiadała o spotkaniach herbacianych i różnych akcjach w Londku.

P.S. Jestem smokiem, proszę uważać na mój ogon i zapewnić mi stałą dostawę dziewic.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora