/
Ostatnio edytowany przez shiki (2012-08-23 12:44:26)
Offline
shiki napisał:
Vicious napisał:
Niestety większość osób na tumblrze szuka czegoś czym może się wyróżnić. Nóż mi się w kieszeni otwiera jak widzę te wszystkich ludzi transniepełnosprawnych, którzy szukają dla siebie dostosowanych mieszkań, transetnicznych/rasowych mówiących, że są dyskryminowani tak samo jak murzyni czy Azjaci (w drugą stronę jestem w stanie zrozumieć, ale to problem społeczny).
chodziło ci o ludzi trans robiących z transseksualizmu niepełnosprawność czy trans i niepełnosprawnych naraz?
Nie, niestety, to ludzie którzy myślą, że potrzebują być niepełnosprawni... http://transabled.org
Offline
/
Ostatnio edytowany przez shiki (2012-08-23 12:44:09)
Offline
Ano nie o tych chodzi, wiem co to za zaburzenie i często tylko leczone modyfikacjami. Chodziło mi o ludzi którzy uważają, że powinni się urodzić niepełnosprawni. Przykładowo na stronie którą zalinkował Tomek jest historyjka gościa który jeździ na wózku i uważa, że wszyscy go dyskryminują np. kiedy parkuje w miejscu dla niepełnosprawnych, szuka dostosowanych mieszkań, etc. . Nie zaprzeczam, że to jest pewnego rodzaju zaburzenie, no ale prawdziwi niepełnosprawni potrzebują tych udogodnień a ci ludzie sądzą, że odbiera im się prawo do czegoś do czego nie mają. Wkurza mnie to bo sam całe życie walczyłem no i z rozkoszą bym im oddał wszystkie swoje choroby .
Ostatnio edytowany przez Vicious (2012-04-08 23:14:07)
Offline
NO o tym pierwsze słyszę, ale to widocznie też musi być jakieś zaburzenie. Tak jak mówisz - Ty byś się chętnie tych wszystkich chorób pozbył, czyli to nic przyjemnego, a oni uważają, że powinni to mieć, choć... to nic przyjemnego. Trochę mi to BIID przypomina.
Offline
Vicious napisał:
Trochę przypomina, nie wątpię, że jest to faktyczny problem wymagający profesjonalnej pomocy, no ale jak wiadomo są ludki używające go do zdobycia "popularności" w necie .
To takie oppression olympics. A jak ktoś nie ma powodu do bycia dyskryminowanym (zwłaszcza na Tumblrze), to znajdzie...
Offline
Vicious napisał:
Chyba obracamy się w tych samych kręgach . Kocham jak ludzie by wygrać argumenty w necie używają: "ALE JESTEM SYRENKĄ!" i innych.
Chyba tak Najlepsze, jak odwracają kota ogonem, np. niedawno natknąłem się na kogoś, kto twierdził, że to LGBTQ* przywłaszczają sobie terminologię i "opresję". No po prostu piękne to było.
Ale chyba schodzimy z tematu, to ja już będę cicho.
Offline